Wśród amatorów szampana toczy się spór o to w jakich kieliszkach należy się tym trunkiem raczyć. W płaskich czarkach na wysokiej nóżce typu coupe (pucharek), których używano w Anglii epoki wiktoriańskiej jak i w całym ówczesnym świecie, czy też w długich kieliszkach zbliżonych w kształcie do litery V lub w dużych, przypominających wąskie tulipany, takich jak stosowane do białych win bordoskich? W tych ostatnich bukiet utrzymuje się najdłużej. Legenda głosi że jako model do kieliszków coupe posłużyły piersi cesarzowej Józefiny, inna że były to piersi madame de Pompadour.
Przeciwnicy flute (fleta) namiętnie przekonują, że w wąskich i długich naczyniach trunek pieni się zbyt obficie, a ich entuzjaści wykazują z kolei, iż w szerokich pucharkach typu coupe pianka opada zbyt szybko a bukiet zostaje roztrwoniony. Ile osób tyle opinii tak więc używamy kieliszków, które najbardziej nam odpowiadają. Jednakże obecnie najczęściej stosowane są kieliszki wąskie i smukłe, jako że flute to kieliszek specjalnie zaprojektowany do szampana, ale żadna sztywna etykieta w tej materii nie obowiązuje. Szampan kojarzy się ze swobodą, beztroskim rozluźnieniem i nie trzeba mu narzucać żadnych sztywnych ram obyczajowych, choć z uwagi na swą szlachetność zasługuje niewątpliwie na piękną oprawę.